sobota, 5 września 2015

FILMOWO - KSIĄŻKOWE PODSUMOWANIE SIERPNIA

Koniec wakacji. Też nad tym ubolewam, ale co zrobić? Możemy jedynie czekać na kolejne i podsumować sierpień, a dużo się działo! Ponownie zaskoczona - bardzo dużo filmów, mniej książek. Czyżbym wyleczyła się z bibliofilii? Oby nie! Zaczynamy?


Zapraszam na podsumowanie!

FILMY
Zacznę od filmów, a właściwie od filmu, któremu przyznałam 10/ 10, czyli "Buntownik z wyboru". Idealny. Nie da się opisać tego słowami, próbowałam (moje nieudolne próby znajdziecie czytając dalej).
W filmie poznacie Willa, dwudziestolatka, który miał życiowego pecha. Urodził się w biednej rodzinie, musiał wykonywać ciężką pracę fizyczną, żeby mieć za co żyć. Jednak odkrywa talent. Matematyczny (ile bym dała, żeby u mnie odkryto taki talent!). To go zmusza do całkowitej zmiany swojego życia. Musi podjąć pewne decyzję, które będą miały wpływ na jego późniejsze losy. Poznaje Seana, który pomoże mu nie zbłądzić w tej nowej sytuacji. 
Płakałam. Dodam, że wplątany w to wszystko jest wątek miłosny, co bardzo mi się podobało.
Matt Damon jako Will.




Drugi (z dziewięciu), to "Drzewo życia". Miałam ogromne nadzieję względem niego. Być może powodem była obiecująca obsada, czyli Brad Pitt, a także Sean Penn. Niestety, trochę się zawiodłam. Porusza on bardzo ważne kwestie, takie jak sens życia, śmierć, miłość. Jednak mam wrażenie, że tyle wątków, a to wszystko zamknięte w 2h, pogrążyło go. Pogubiłam się. I nadal nie wiem, o co chodziło z tym dinozaurem...
Ocena - 8/10 

O "Zdala od zgiełku", bo to następny film pisałam --> TU.
Oceny (z tego co pamiętam) nie wystawiłam, a jeśli miałabym zrobić to teraz, to 6/10.

Kolejny. Tym razem bardzo, bardzo dobry. "Imię róży". Jeśli pasjonuję Cię mroczne średniowiecze, to koniecznie sięgnij po to arcydzieło. Więcej nie zdradzę. Ocena nie mogłaby być inna, niż 10/10.


To teraz coś gorszego..."Bez pamięci". Komedia, a z komediami  jest taki problem, że rzadko mnie śmieszą. Ten śmieszył, choć z innego powodu. Bardzo przypominał mi pewne dwie osoby. Fabuła nie była z tym związana. Tak czy siak, 6/10.
Tu wyglądają nawet uroczo.

Kolejna komedia, czyli  "Kiedy Harry poznał Sally". O niebo lepsza! Harry i jego skłonność do rozmawiania o seksie płoszy Sally, choć po latach coś się zmienia...Ocena - 8/10

 
Czyż nie są słodcy?

Wcześniej oglądałam jeszcze "17 again". Zabijcie mnie. Oglądałam z kuzynką, młodszą, małą. Potwierdzi, jak nauczy się mówić. Cóż, nie było najgorzej, ale czas straciłam, choć naprawdę nie było najgorzej. I czy złamałam tabu? Oglądałam jeszcze przed osiemnastką...
Ocena? 4/10 

Pozostały nam jeszcze dwa filmy. " PS I love you".  Nigdy nie mogłam się za niego zabrać. Przekonała mnie przyjaciółka. Oglądało się szybko, chwilami smutno. Doceniam jednak aktorów, a w szczególności aktorkę - Hilary Swank.  Film dla wrażliwych, szukających wskazówek po rozstaniu, śmierci kogoś bliskiego. Otwiera oczy. 
Ocena - 9/10. 
 
I ostatni - "Medalion". Eddie, policjant, dostaje tajemniczy medalion, który zmienia jego życie. Szybkość, niezniszczalność, zręczność, ale czy te moce pozostaną z Nim na zawsze? 
Oglądało się dobrze. Lubię Jackie Chana i doceniam jego wysportowaną sylwetkę i złamania kości podczas kręcenia filmu :D
Ocena - 7/10.

KSIĄŻKI.
 

 Trzy. 

Pierwsza, bardzo ważna, czytana drugi raz, czyli "Następny do raju". Napisałam recenzję, możecie przeczytać o TU. 
Ocena - 10/10 dla mistrza! 

Druga. Tym razem Agnieszka Osiecka, czyli  "Czarna wiewiórka", która powaliła mnie na kolana! W moim stylu, ze smaczkiem, czujnym okiem obserwatora. Psychologiczna. A zakończenie...nawet sobie nie wyobrażałam. Jak opowiadałam koledze, to uznał książkę za psychiczną. Może warto?
Ocena - 10/10 dla mistrzyni!
Zjawiskowa!
 Trzecia. "Granica" Nałkowskiej, o której też już dane było mi pisać na blogu.-->  TU 
Również czytana dwukrotnie, ale to właśnie urok lata, kiedy można powrócić do swoich ulubionych książek. :3 
No i ocena. 10/10, ale to już formalność. 

__________________________________________
Tak wyglądał mój drugi miesiąc wakacji. Oglądaliście któryś z tych filmów, a może czytaliście te książki? Podzielcie się, co królowało u Was w te wakacje!

~Paula

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz