piątek, 18 marca 2016

ŚWIATOWY DZIEŃ SNU

Internet podaje różne wersje - na jednych stronach znajdziemy informację, że to właśnie dziś, czyli 18 marca powinniśmy świętować Światowy dzień snu, natomiast inne podają 13, a nawet znalazłam datę 14 marca. 

U nas w szkole - a chodzimy wraz z Stefą do kościerskiego ogólniaka - dzień ten był obchodzony właśnie dziś. 

 

Każdy przebrał się w piżamki, szlafroki, bądź zapomniał wziąć siatki ze strojem, którą położył na blacie w kuchni wraz z kanapkami (ja) :D






Skąd taki pomysł? 

Sen bowiem jest dla ludzi bardzo ważny. Nie jesteśmy niestety żyrafami, którym wystarczają dwie godziny snu na dobę. Potrzebujemy znacznie więcej. Właśnie - ile powinniśmy spać? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Wiemy na pewno, że ilość snu powinna zamykać się w 6-8 godzinach (w zależności od tego w jakim wieku jesteśmy np. młodsi ludzie potrzebują więcej snu, ale także od tego jaki tryb życia prowadzimy, jaką mamy pracę etc).



A co z fazami?

Najważniejszą fazą jest faza REM. To właśnie podczas niej dane jest nam doświadczać marzeń sennych. Podczas tej fazy  mięśnie szkieletowe są całkowicie zwiotczałe, tak by ciało nie wykonywało niebezpiecznych  ruchów np. byśmy nie poruszali nogami, śniąc o tym, że gonimy kogoś. Nazywa się to paraliżem sennym.


Co wówczas gdy nie możemy zasnąć?

Przede wszystkim jesteśmy narażeni na omamy i urojenia. Możemy widzieć rzeczy, których nie ma (prawie jak dobre dragi). Co ciekawe - brak snu może doprowadzić także do śmierci. Dlatego tak ważne jest wysypianie się. :)

Pamiętajcie by dzień ten należycie uczcić pójściem do łóżka wcześniej niż zazwyczaj! :D

~Paula

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz