Kto z nas nie lubi pierogów? Z mięsem, ruskich, z kapustą i grzybami czy z owocami. Maminych, babcinych, ciocinych albo sklepowych. Chyba nie znam człowieka. O pierogach powstają pieśni pochwalne, to chyba jedna z naszych ulubionych potraw. Ja wreszcie nauczyłam się tej sztuki od mojej cioci.
*PIEŚŃ POCHWALNA*
UWAGA! TO ZNOWU NIE JEST POST KULINARNY!
Pamiętacie, kiedy w Top 10 polskich artystów udało mi się przemycić Justynę Święs, kiedy wspominałam o Fisz Emade Tworzywo? Justyna jest wokalistką zespołu The Dumplings. Muzyką zajmuje się Kuba Karaś. I teraz największe kombo - ONI MAJĄ PO 18 LAT!!!
 |
| W kampanii "Pakamery". |
Zespół założyli w 2011 r., po poznaniu się na konkursie piosenki. Oboje są z Zabrza. Ich kariera zaczęła się od wizyty u Łukasza Jakóbiaka. Później wszystko się potoczyło.
I nie wyobrażam sobie, żeby takie diamenciki nie zostały wtedy odkryte.
 |
| Po gali Fryderyków. Nie dość, że zdolni, to jeszcze jak stylowi... |
Za co ich lubię?
- za świetne teksty (przypominam - 18 lat!!!)
- za ich styl bycia - są tacy prawdziwi
- za zaradność - biorą sprawy w swoje ręce
- za to, że nasze swojsko brzmiące Pierogi są utalentowane, a nie sztucznie wykreowane
- za to, że mają na siebie pomysł
Nie będę gadać, tylko podrzucę Wam moje ulubione piosenki!
"Nie słucham"
"Technicolor yawn"
"Betonowy las"
"Przebłyski"
"Słodko-słony cios"
Posłuchajcie koniecznie. Mam nadzieję, że chociaż kilka osób polubi ten zespół. Ja idę zdrowieć.
~ Stefa
~ Stefa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz