piątek, 30 października 2015

Filmy, które sprawią, że docenisz to, co masz.

Czas, w którym częściej chorujemy. Łazimy i depczemy, nie wiedząc do końca w jakim celu. Zaprzątamy sobie głowy negatywnymi myślami. Tworzymy mętlik. Czytamy przygniatające nas cytaty. Oglądamy smutne filmy. Włazimy pod kołdrę i oczekujemy cudu. Tak, to jesień. 

Postanowiłam przedstawić Wam kilka propozycji filmów, które zmienią Wasze myślenie. Nie włażę Wam do głów (żeby było jasne). Uważam tylko, że można przerwać pewną melancholię i to nawet jesienią! Obejrzeć film, który sprawi, że docenisz to, co masz! 

"Gotowi dzieciaczki?"


 

sobota, 24 października 2015

Ranking YOUTUBERÓW!

Jak to w klasie maturalnej - mam straszny natłok obowiązków. Szkoła, zadania, projekt (o zgrozo, czy zdążę na czas?!), plany, olimpiada z wiedzy o teatrze (yeah!) i ktoś mnie pogania, żeby sprzątać... Generalnie... wiecie, jak bym to nazwała...


Zastanawiam się, o czym Wam tu napisać, bo moja głowa dziś ograniczyła się do pomysłu "Zrób jajecznicę!", a później powiedziała: "Przecież nie chce Ci się jeść!". W każdym razie przez różne czynniki nie działam, jak należy.

Ale dość szybkim wariantem dla mnie i dla Was, który pozwoli mi zaraz wrócić do innych obowiązków, a wieczorem (jakimś cudem) cudownie się bawić na osiemnastce mojej "siostrzyczki", będzie chyba mój ranking youtuberów!



piątek, 16 października 2015

Co dała mi filozofia?

Niektórzy pomyślą, że zwariowałam. Bo jak to? Filozofia? Mamy przecież XXI wiek, filozofowanie przestało być modne! Ha, przychodząc do ogólniaka również tak myślałam. A tu proszę, Olimpiada Filozoficzna się szykuję. 

Postanowiłam, że przedstawię Wam korzyści wypływające z zajęć filozoficznych. 

Kocham wręcz tę stronkę. Chaos na bani utrzymuję się dość długo. 

 

 
 1. FILOZOFIA UCZY ZDZIWIENIA NAD ŚWIATEM.
- Istotą gąbki jest gąbczastość. (Mr. Knopik)
- Dlaczego dzieło sztuki jest nazywane dziełem sztuki? Co zdecydowało o tym, że kogoś pisuar nie jest dziełem sztuki, a ten (patrz niżej) nim jest? BO TO (KONKRETNE) DZIEŁO SZTUKI JEST  NAZYWANE DZIEŁEM SZTUKI. Nic nie może być oczywiste. Nic nie może być nieoczywiste. Filozofia "mętlikuję" wszystko, co wcześniej było ułożone i schematyczne.
Uznajecie to za dzieło sztuki?
2. ŚWIAT MOŻEMY POZNAWAĆ W RÓŻNY SPOSÓB.

I tu do wyboru.
Empirycznie, czyli przed doświadczenie.
Bądź racjonalistycznie ---> do prawdy dochodzi człowiek poprzez rozum, doświadczenie ku temu się nie przyczynia.

 3. RETORYKA PRZESTAJE NAM BYĆ OBCA.
Retoryka, a więc wyćwiczona umiejętność przemawiania. Na  zajęciach z filozofii przerabialiśmy wiele tematów, gdzie istniała możliwość przedstawienia swojego zdania na dany temat. Dzięki temu niektórzy z nas skorzystało z szansy i przestaliśmy bać się przemawiać przed publiką. Nie każdy się boi, ale proszę pamiętać, że nie każdy jest śmiały! :)


4. PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA. 

Wszystko obracaliśmy kota ogonem. Mówisz tak? To będzie tak. Nauczyliśmy się myśleć nieszablonowo, w inny sposób. Rozważania na temat bytu i niebytu (którego nie ma) były bezcenne i z pewnością zmieniły coś w naszych głowach.



5. NAUCZYLIŚMY SIĘ DYSKUTOWAĆ.
 
 Nie zawsze było kolorowo. Często kłóciliśmy się na forum, każdy miał swoje zdanie na jakiś temat i próbował je wyrazić. Później było tylko lepiej. Ciągle się uczymy, a to najważniejsze. Być może kiedyś  nauczymy się przestrzegać wszystkich zasad dyskusji.

Filozofia dała nam wiele. Jeśli macie możliwość, to pofilozofujcie, co Wam szkodzi? :)

~Paula

sobota, 10 października 2015

"Bo tak zdobędziesz dobro, którego nie zdobędziesz..."


W liceum, a niektórzy nawet już w gimnazjum, poznają wiersz "Przesłanie Pana Cogito" Zbigniewa Herberta. Kiedy czyta Wam go polonistka lub polonista (szczególnie pokroju nauczycieli z Chorzowa z "Płachty na byka"...), raczej Was to "nie porwie". Zresztą jakikolwiek wiersz w takiej wersji nie złowiłby planktonu...


sobota, 3 października 2015

PLAYLISTA MUZYCZNA NA JESIEŃ

Wyjątkowo w tym miesiącu nie będzie podsumowania, gdyż wszystko co czytałam, to lektury, a było ich sporo. Uwierzcie. Być może w październiku pojawi się recenzja "Białych jabłek", bo choć czasu nie mam, to i tak czytam i czytam :)

Dziś playlista. Nie wiem, czy mi się ona uda, bo nie chciałabym dać Wam czegoś do posłuchania, co smuci i dręczy, a jednak mamy jesień.

I prosiłabym o Wasze dodatkowe propozycje pod postem! Żebym i ja poznała coś nowego. :)

Nie mogłam powstrzymać się przed wstawieniem. :D