Wyjątkowo w tym miesiącu nie będzie podsumowania, gdyż wszystko co czytałam, to lektury, a było ich sporo. Uwierzcie. Być może w październiku pojawi się recenzja "Białych jabłek", bo choć czasu nie mam, to i tak czytam i czytam :)
Dziś playlista. Nie wiem, czy mi się ona uda, bo nie chciałabym dać Wam czegoś do posłuchania, co smuci i dręczy, a jednak mamy jesień.
I prosiłabym o Wasze dodatkowe propozycje pod postem! Żebym i ja poznała coś nowego. :)
![]() |
Nie mogłam powstrzymać się przed wstawieniem. :D |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz